I oto jest…. Moja pierwsza sesja plenerowa w Paryżu. Długo by pisać, bo w dniu ślubu jak i podczas sesji plenerowej działo się bardzo dużo, ale dość słów… Niech mówią zdjęcia;) Miłego oglądania! Czekam na Wasze opinie 😉 PoprzedniNastępny